Temat pozostania austriackiego szkoleniowca w polskiej kadrze nabrał rozgłosu tuż po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Nie poruszano tej kwestii wcześniej tłumacząc się tym, że mogłoby to zaszkodzić wynikom osiąganym przez polskich skoczków w Korei Południowej. Jednak z punktu widzenia przyszłości tej dyscypliny sportu w Polsce, było to istotne zagadnienie.
Stefan Horngacher jest autorem wielkich sukcesów Polaków. Pod jego wodzą biało-czerwoni zaczęli liczyć się w światowej czołówce jako zespół, a nie tylko indywidualności w postaci Kamila Stocha. Zawodnicy chwalili sobie pracę z Austriakiem, o czym mówił sam mistrz olimpijski z Pjongczangu. - Stefan Horngacher jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszych trenerów na świecie. To wielka przyjemność pracować z nim - mówił Stoch.
Już od jakiegoś czasu mówiło się, że nowa umowa PZN z Horngacherem to tylko kwestia czasu, ale obie strony przeciągały rozmowy do ostatniej chwili. Zakończyły sie one sukcesem i austriacki szkoleniowiec zostanie na kolejny rok przy polskiej reprezentacji. - Austriacki trener kadry skoczków narciarskich Stefan Horngacher przedłużył o rok kontrakt z Polskim Związkiem Narciarskim - poinformował Apoloniusz Tajner. Umowa zawiera klauzulę o możliwości jej przedłużenia o kolejne lata.
Zobacz również: PŚ w Planicy: Kamil Stoch z przytupem zakończył sezon! Wielki triumf Polaka [WYNIKI]