Do zimy zostało jeszcze parę miesięcy, ale skoczkowie już zaczynają przygotowania do sezonu Pucharu Świata. Trenują nie tylko Polacy, którzy wyjechali do Villach, ale także inni reprezentanci. Wśród nich nie mogło zabraknąć oczywiście Japończyków. Jedna z czołowych kadr na świecie wystartowała z treningami. W drużynie nie zabrakło Hiroakiego Watanabe.
Dramat na skoczni narciarskiej. Oddał skok i walczy o życie
Zawodnik oddał swoją próbę. Nie spodziewał się jednak, że nagle podczas lotu z nogi wypnie mu się narta. Watanabe potwornie mocno uderzył o zeskok. Z pewnością boleśnie odczuł ten wypadek, co obrazują także wybrane przez niego hasztagi. Nie zabrakło hasła "niebezpieczeństwo" czy "ałć".
28-letni skoczek, który upadł podczas swojej próby na skoczni Miyanomori teraz musi dojść do siebie. Jeszcze nie wiadomo, kiedy wróci do skakania. Uderzył o zeskok barkiem i nie wiadomo, czy nie doszło tam do jakiegoś poważniejszego urazu, czy może skończyło się tylko na zadrapaniach.
Wybory 2020: Justyna Kowalczyk skomentowała słowa prezydenta Dudy o szczepionkach. "Ręce opadają"
W minionym sezonie Pucharu Świata, Watanabe zdobył trzy punkty w Rasnovie. Regularnie rywalizuje w Pucharze Kontynentalnym, ale bez większych sukcesów. Poprzedniej zimy w "drugiej lidze" skoków zgromadził 135 punktów - głównie za sprawą skoków w Sapporo, gdzie zajął trzecie i piąte miejsce.