Justyna Kowalczyk i jej mąż Kacper Tekieli sprawiają wrażenie niezwykle szczęśliwych. Ich związek to idealny przykład na istnienie prawdziwej, czystej i szczerej miłości. Kolejne zdjęcia publikowane na Instagramie tylko potwierdzają ogólne przeświadczenie o wspaniałym uczuciu tych dwojga. Tym razem Justyna Kowalczyk postanowiła pokazać, jak wygląda czas wolny z życiowym partnerem i trzeba przyznać, że na takie doświadczenia trzeba być naprawdę dobrze przygotowanym. Tym bardziej, że organizmy obojga mogą być w takiej sytuacji bardzo obciążone. Choć przy jednym ze zdjęć Justyna Kowalczyk wyraźnie zaznaczyła, że tym razem nie była w stanie dotrzymać równego kroku wybrankowi serca. Kacper Tekieli okazał się pod tym względem niedoścignionym ideałem i wiadomo już, że żona może się od niego wiele nauczyć.
Sprawdź: Robili zdjęcia krocza młodziutkiej Niemki i wrzucali je do Internetu! Kobieta zdradziła paskudne szczegóły!
Justyna Kowalczyk podziwiała męża
Na Instagramie Justyny Kowalczyk pojawiło się ostatnio zdjęcie ze wspólnej wycieczki z mężem. Widać dokładnie, że w takich chwilach są w swoim towarzystwie bardzo szczęśliwi i szczerze uśmiechnięci. Tym razem jednak to nie utytułowana biegaczka narciarska wyznaczała tempo zabawy. Na nartach zjazdowych najwyraźniej lepiej radził sobie Kacper Tekieli. "Dziś w górach mogłam się skupić tylko na podziwianiu Kacpra" - napisała przy fotce Justyna Kowalczyk.
Zobacz: Gdy Otylia Jędrzejczak wrzuciła zdjęcie z Glińskim, zawrzało na serio! Ocena nie pozostawia złudzeń
Najlepsze chwile Justyny Kowalczyk
Dla wielu osób idealne małżeństwo polega na wspólnym oglądaniu filmów czy seriali. Wsparciu w każdej sytuacji i niekończącej się miłości. Tych ostatnich cech z pewnością nie brakuje Justynie Kowalczyk i Kacprowi Tekieliemu. Zamiast jednak czasu na kanapie, wolą wyjść w góry i wspólnie pokonywać kolejne kilometry szlaków. "Z Mężem w górach najlepiej" - napisała przy kolejnej fotce nasza multimedalistka olimpijska.