- Nie też być zbyt pewna siebie. Rok temu w prologu na 3 km popełniłam poważny błąd. Pamiętam go dokładnie, bo kosztował mnie wiele sił. Teraz nie chcę tego powtórzyć - wyznała Kowalczyk w rozmowie z "Wyborczą".
Tour de Ski live online
TRANSMISJA 1
- Zobaczymy też, co ze smarowaniem nart, bo ktoś może trafić na coś superdobrego. Mam nadzieję, że to będziemy my. Po biegu na 15 kilometrów będę spała dobrze, a w piątek rano zastanowię się, co robić dalej - dodała Kowalczyk.