Marita Kramer

i

Autor: AP

Wszystkie Polki przeszły kwalifikację. Ale do stu metrów nie doleciała żadna

2021-03-02 20:02

Wszystkie cztery polskie skoczkinie zakwalifikowały się do środowego konkursu indywidualnego na dużej skoczni w MŚ w Oberstdorfie. Poza zasięgiem rywalek była w kwalifikacji Austriaczka Marita Kramer.

Kramer pofrunęła na obiekcie K120 aż 137,5 m, z belki o jeden stopień niższej niż mistrzyni świata ze skoczni K95, Ema Klinec, a jednak przeskoczyła Słowenkę aż o 7,5 m.

Dwadzieścia sześć zawodniczek pokonało w kwalifikacji granicę 100 metrów. Nie udało się to najlepszej z Polek, Annie Twardosz (97,5 m), która zajęła 27. lokatę. W czwartej, ostatniej promowanej dziesiątce znalazły się Kinga Rajda (96,5 m), Nicole Konderla (90,5 m) i Kamila Karpiel (89 m). Komplet uczestniczek w środowym konkursie to wynik dwukrotnie lepszy niż w kwalifikacji przed konkursem na skoczni normalnej (tam awans wywalczyły tylko dwie polskie skoczkinie).

Trudno jednak spodziewać się dobrego występu Polek w środę. Już przed kwalifikacją słaby występ Polek komentował Adam Małysz.

- Nie jest optymistycznie i wesoło. Nasze kobiety cały czas odstają. (...) Nie wiem, czemu się tak dzieje, że nie możemy się przebić - powiedział dyrektor PZN portalowi skijumping.pl. - Samym dziewczynom jest jednak trudno cokolwiek wytłumaczyć. Tam od razu są emocje. No, płaczą one cały czas. Czy jest dobrze - płaczą. Czy jest źle - płaczą. Później nawet trudno wejść do takiej szatni. Z jednej strony współczuję trenerom, bo nie jest to łatwa praca, jak dotrzeć do tych zawodniczek. Z drugiej strony musimy jednak wymagać. Inwestujemy w to niemałe pieniądze, więc należy oczekiwać poprawy. I będziemy to robić.

Najnowsze