Agnieszka Radwańska, Ula Radwańska

i

Autor: archiwum se.pl

Agnieszka i Ula Radwańskie pokłóciły się (dla żartów) w telewizji!

2013-07-23 10:07

Agnieszka (24 l.) i Urszula (23 l.) Radwańskie od dawna podkreślają, że są nie tylko siostrami, ale i najlepszymi przyjaciółkami. Dziennikarze w kalifornijskim Stanford, gdzie polskie tenisistki walczą w turnieju WTA, postanowili sprawdzić, jak dobrze Isia i Ula się znają. Okazało się, że więdzą o sobie prawie wszystko, choć nie obyło się bez wpadek, a nawet drobnej sprzeczki.

AGNIESZKA RADWAŃSKA PRYWATNIE:

Siostry Radwańskie wystąpiły na żywo w telewizji internetowej WTA. Przed programem reporterzy wypytywali Isię i Ulę o szczegóły dotyczące ich życia prywatnego. Potem, już na antenie, na pierwszy ogień poszła Agnieszka.

- Co bardziej lubi Ula - polskie pierogi czy sernik? Oczywiście, że sernik! To był łatwe - odparła z przekoniem Isia, a jej młodsza siostra potwierdziła, że odpowiedź była dobra.
Z drugim pytaniem już tak łatwo Agnieszce nie poszło.
- Co Ula zmieniłaby najchętniej we mnie? Oj, nie mam pojęcia - zastanawiała się dłuższą chwilę. - Nie wiem, czy chciałaby to we mnie zmienić, ale nienawidzę się spóźniać. Do tego stopnia, że zawsze jestem 15 minut przed czasem. Ula ciągle się ze mnie śmieje, że mam na tym punkcie niezłego bzika.
Co na to Ula? Po chwili odsłoniła przygotowaną już kartkę z prawidłową odpowiedzą: "Zawsze jest za wsześnie".
Potem przyszła kolej na Urszulę.
- Ile par butów ma Aga? Oj, strasznie dużo. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile dokładnie, ale na pewno za dużo - odparła Ulka.
Co na to Isia? "Za dużo" - taki był napis na odsłoniętej przez nią kartce.

Naga Agnieszka Radwańska w ESPN podzieliła Polskę! [WIDEO]

Następna odpowiadała Agnieszka.
- Która zawodniczka była idolką Uli, gdy dorastala? Serena Williams - odpowiedziała Isia i znów miała rację.
I wtedy zaczęły się schody...
- Która z was jest bardziej jak ranny ptaszek? - zapytał Ulę dziennikarz.
- Myślę, że ja - odparła młodsza z sióstr.
- Co?! Przecież ja! - zareagowała Agnieszka.
- Jak to? To ja zawsze wstaję wcześniej niż ty! - kłóciła się Ulka.
- No dobra, przejdźmy do następnego pytania, bo robi się nerwowo - opanował przytomnie napiętą sytuacje dziennikarz. - Która celebrytką chciałaby być Urszula? - zapytał Isię.
- To trudne. Może jakąś aktorką? Gwineth Paltrow? - strzeliła Agnieszka.
- Źle! - nie kryła satysfakcji z pomyłki siostry Ula. - Gisel Bundchen - zdradziła, odsłaniając kartkę z nazwiskiem brazylijskiej supermodelki.

Potem poszło już łatwiej. Obie siostry były zgodne co do tego, że Urszula lepiej gotuje, a Isia jest lepszym kierowcą.

Najnowsze