Polskiemu zawodnikowi do zwycięstwa wystarczyło zaledwie jedno przełamanie. To udało sie "Jerzykowi" zdobyć w piątym gemie pierwszego seta, którego wygrał ostatecznie 6:4. W kolejnych partiach zarówno nasz zawodnik jak i jego rywal pewnie zwyciężali własne gemy serwisowe.
O losach drugiego seta zadecydował tie-break. Ten podobnie jak przebieg całej partii był bardzo wyrównany. Dopiero w końcówce Janowicz stanął przed szansą awansu do kolejnej rundy i przy pierwszej piłce meczowej zakończył ten mecz. W kolejnym zagra z Richardem Gasquetem.
Jerzy Janowicz - Jo Wilfried-Tsonga 6:4, 7:6 (7:5)