Koreańczyk Duckhee Lee (nr 212) jest niepełnosprawny, ale nie przeszkadza mu to rywalizować w cyklu ATP. Właśnie przeszedł do historii jako pierwszy głuchy zawodnik, który wygrał mecz w turnieju ATP (w I rundzie pokonał 7:6, 6:1 Henriego Laaksonena). Lee urodził się głuchy, ale odnosi spore sukcesy na korcie. Jako junior był świetnie zapowiadającym się zawodnikiem. - Ludzie naśmiewali się z mojej niepełnosprawności. Mówili, żebym sobie dał spokój z tenisem, bo nie mam szans na dobre wyniki. To było trudne, ale moi przyjaciele i rodzina bardzo mnie wspierali. Bardzo chciałem pokazać tym co we mnie wątpili, że jestem w stanie rywalizować na wysokim poziomie, mimo że nie słyszę. Chcę być inspirację dla innych niepełnosprawnych sportowców. Jeśli będziecie walczyć i wierzyć w siebie, możecie zrobić wszystko - mówi 21-latek z Korei Południowej.
Hubert Hurkacz jest faworytem, ale Lee może się okazać wymagającym rywalem. Polak przystępuje do rywalizacji w Winston-Salem po występie w Cincinnati, gdzie odpadł już w I rundzie po zaciętym meczu z bardzo mocnym Hiszpanem Roberto Bautistą Agutem (6:7, 3:6). Wcześniej doszedł do III rundy w Montrealu. Mecz Hurkacz - Lee dzisiaj (we wtorek 20 sierpnia) ok. godziny 20.30 polskiego czasu. Poniżej materiał WIDEO o niezwykłym rywalu Polaka.