Wtorkowe spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla Urszuli, która zdołała przełamać rywalkę już w trzecim gemie. Przy następnym serwisie Serbki, Polka ponownie okazała się lepsza i wyszła na wysokie prowadzenie 4:1. Wówczas za odrabianie strat wzięła się Ana Ivanović. Dwa wygrane gemy z rzędu nie wystarczyły jednak na dobrze dysponowaną Radwańską, która ostatecznie wygrała seta 6:3.
W kolejnej partii świetnie zaczęła radzić sobie Serbka, co przełożyło sie na zwycięstwo w drugim secie 6:2. Taki wynik nie załamał na szczęście naszej reprezentantki, która powróciła do swojej dobrej gry z poczatku meczu i wygrała decydującą partię 6:2.