Iga Świątek pojawiła się na korcie pierwszy raz od Igrzysk Olimpijskich. Kibice pokładali duże nadzieje w ostatnich meczach przed US Open. Niestety, w Cincinnati Świątek zaprezentowała się tylko raz. Za silna w II rundzie okazała się Ons Jabeur. Tunezyjka, która pokonała Polkę także na Wimbledonie triumfowała 6:3, 6:3. Była zdecydowanie lepsza od "Maszyny z Raszyna". W kolejnej rundzie Jabeur zagra z Petrą Kvitovą.
Iga Świątek w I rundzie turnieju w Cincinnati miała wolny los. Ale już w II rundzie spotka się z bardzo wymagającą rywalką. Z Ons Jabeur rywalizowała niedawno, bo na początku lipca. Wówczas panie spotkały się IV rundzie Wimbledonu i lepsza okazała się reprezentantka Tunezji, która słynie z bardzo mocnego uderzenia, co pokazała we wspomnianym spotkaniu. Świątek może się szybko zrewanżować rywalce.