Radwańska poświęciła parę słów Kuliczkowej, z którą stoczyła wyrównany bój w ćwierćfinale. Największe emocje panowały w pierwszym secie, gdzie o zwycięstwie decydował tie-break. - Nigdy z nią nie grałam. To zawsze zdradliwe, gdy spotykasz się z taką tenisistką. Ona grała bardzo mocno z obu stron i popełniała niewiele błędów. Każdy punkt musiałam zdobyć sama. Pierwszy set był naprawdę trudny, a tie-break niezwykle istotny - wyjawiła polska tenisistka.
Zobacz: WTA Tiencin: Agnieszka Radwańska wywalczyła półfinał. Z kim zagra Polka?
W półfinale turnieju WTA Tiencin krakowianka zmierzy się z Pliskovą. Czeszka wyjątkowo leży Radwańskiej, gdyż wszystkie dotychczasowe mecze obu pań kończyły się na korzyść "Isi". Rywalka naszej tenisistki doskonale zdaje sobie z tego sprawę. - Nigdy nie udało mi się z nią wygrać nawet seta, więc będzie na pewno trudno. Ona teraz jest we wspaniałej formie. Chcę być na korcie i cieszyć się grą. Mam nadzieję, że zaprezentuję się tak jak w ostatnich dwóch pojedynkach w Tiencinie i będę miała szansę na zwycięstwo - powiedziała Pliskova.