W minionym sezonie Lechia długo prowadziła w tabeli, ale po serii słabszych meczów wiosną w końcu prowadzenie oddała i skończyła na trzecim miejscu w lidze. Gracze trenera Piotra Stokowca wygrali jednak Puchar Polski i dzięki temu zmagania w Europie zaczęli później od innych naszych drużyn. Przed sezonem do zespołu dołączyli – Maciej Gajos, Mario Maloca, Żarko Udovicić czy Sławomir Peszko. Z Gdańskiem pożegnali się natomiast Joao Nunes, Michał Mak i Steven Vitoria. Lechiści na początku sezonu wygrali 3:1 z Piastem, ale po chwili zremisowali 0:0 z ŁKS-em. W obu spotkaniach najlepszym graczem był bramkarz – Dusan Kuciak. W starciu z Duńczykami nie będzie mógł zagrać jedynie kontuzjowany Jakub Arak.
Starcie z Broendby ma swój smaczek – w drużynie z Kopenhagi występuje przecież Kamil Wilczek i pełni funkcję kapitana. W zeszłym sezonie Polak miał na koncie 18 bramek, w bieżącym zanotował już trzy trafienia. Innym graczem z przeszłością w ekstraklasie jest Paulus Arajuuri. Drużyna trenera Nielsa Frederiksena ma spore wahania formy – potrafiła wygrać wysoko u siebie z Interem Turku, a na wyjeździe przegrać i być blisko końca przygody z pucharami. Podobnie jest w lidze. W kadrze zespołu jest wielu młodych graczy i stąd też różnice w dyspozycji.
OSTATNIE PIĘĆ MECZÓW
Lechia: ŁKS (0:0), Piast (3:1), Bytovia (7:1), Olympiakos (1:1), Hapoel Beer Sheva (0:3)
Broendby: Randers (2:2), Inter Turku (0:2), Silkeborg (3:0), Inter Turku (4:1), Union Berlin (1:2)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Lechia: Kuciak – Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Kubicki, Łukasik, Gajos – Haraslin, Paixao, Udovicić
Broendby: Schwabe – Mensah, Hermannsson, Arajuuri, Jung – Kaiser, Radosević, Christensen, Hedlund – Wilczek, Tibbling
NASZ TYP
Poniżej 2,5 bramki
KURSY
TOTALbet 1.72
ForBet 1.71