W poprzedniej kolejce Pogoń wygrała ze Stalą Mielec w ostatniej minucie (1:0), a Lech przegrał w Gdańsku z Lechią (0:1). To sprawiło, że po wielu tygodniach Kolejorz stracił pozycję lidera właśnie na rzecz Portowców. Teraz to zespół Kosty Runjaicia rozdaje karty w walce o historyczne, bo pierwsze dla Pogoni mistrzostwo Polski.
Kolejorz ma bardzo szeroką kadrę, budowaną po to, aby wygrać ligę na 100-lecie istnienia tego klubu. To miała być przewaga, ale wystarczyła kontuzja Mikaela Ishaka i Lech nie zdołał strzelić gola w Gdańsku. Sam postawił się nieco pod ścianą. Oczywiście nada wszystko zależy od niego, ale z pewnością presja się zwiększyła.
Pogoń i Lecha dzieli tylko punkt. Portowcy mają 13 wygranych, 7 remisów i 2 porażki. Kolejorz także wygrał 13 razy, 6 zremisował, a 3 przegrał. Drużyny bronią na takim samym poziomie, straciły po 17 bramek. W ofensywie nieco lepszy jest Lech, który zdobył 45 bramek (Pogoń- 40).
Portowcy u siebie rozegrali 10 spotkań, nie przegrali, 8 razy wygrywali, 2 mecze kończyły się remisami. Strzelili 26 goli, stracili 8 bramek, ale nigdy więcej niż jedną w meczu. Pogoń strzelała gola i traciła bramkę w 8 ostatnich domowych spotkaniach.
Lech na wyjazdach zdobył 16 punktów w 11 meczach (4 wygrane, 4 remisy, 3 porażki), zdobył 17 bramek, stracił 14. Widać więc doskonale, że efektywność drużyny Macieja Skorży spada na obcych boiskach. Lech nie wygrał 3 spotkań wyjazdowych z rzędu, zwyciężył tylko raz na 5 ostatnich. Tracił bramkę w każdym z nich.
Jesienią w Poznaniu był remis 1:1. Pogoń strzeliła gola na 1:0 w 85. minucie (Luka Zahovic), Lech wyrównał w 4. minucie doliczonego czasu. Kolejorz od 63. minuty grał w dziesiątkę, po czerwonej kartce Niki Kwekweskiriego. W poprzednim sezonie Lech wygrał w Szczecinie (1:0), ale Pogoń zwyciężyła w Poznaniu aż 4:0.
Pogoń u siebie w 8 ostatnich meczach zdobywała i traciła bramkę, Lech dawał sobie strzelić gola w 5 ostatnich starciach wyjazdowych. Szykuje się emocjonujący mecz, w którym jeden strzelony gol może bardzo dużo zmienić. Kto wygra, oprócz pozycji lidera, zyska także wirtualny punkt, bo będzie miał lepszy bilans meczów bezpośrednich. Nie podejmiemy się typowania kto wygra, postawimy na to, że obie drużyny zdobędą bramkę.
NASZ TYP
- Obie drużyny strzelą gola – TAK
KURSY
- TOTALbet – 1.87
- BETFAN – 1.85
- forBET – 1.85
- Totolotek – 1.84
- eWinner – 1.73
- betters – 1.82
- NOBLEBET – 1.82
- betcris – 1.80
- Fortuna – 1.78
- PZBuk – 1.76
KURSY – WYGRANA POGONI
- TOTALbet – 2.70
- Betclic – 2.70
- Fuksiarz – 2.70
KURSY – REMIS
- TOTALbet – 3.15
- LVBET – 3.10
- Totolotek – 3.10
KURSY – WYGRANA LECHA
- TOTALbet – 2.70
- Fortuna – 2.70
- STS – 2.60
Kursy aktualne na 25.02.2022, godz. 12:30. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
Pogoń zagra bez Alexandra Gorgona, Mariusza Malca, Kacpra Smolińskiego i Benedikta Zecha – wszyscy są kontuzjowani. W Lechu największym osłabieniem jest brak kontuzjowanego Mikaela Ishaka. Wciąż powikłania po COVID-19 uniemożliwiają powrót do gry Artura Sobiecha.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
POGOŃ: Stipica – Stolarski, Łasicki, Bartkowski, Mata – Dąbrowski – Kucharczyk, Łęgowski, Kowalczyk, Grosicki – Zahovic.
LECH: Bednarek – Satka, Salamon, Milić, Rebocho – Karlstrom, Kwekweskiri – Velde, Amaral, Kamiński – Kownacki.
