W poniedziałkowe południe stało się jasne, że jednym z zawodników, którzy pożegnają się z reprezentacją Polski po Euro 2024 będzie Kamil Grosicki. Skrzydłowy przekazał tę informację na konferencji prasowej, a za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnał się z kibicami, choć jak sam zadeklarował, chciałby zagrać jeszcze jeden, pożegnalny mecz. Wciąż nie jest w stu procentach jasne, czy karierę w kadrze zakończy Wojciech Szczęsny. Bramkarz zapowiadał to od dawna, ale takiej informacji, jak w przypadku Grosickiego nie ma.
Tomasz Hajto w programie "Cafe Euro" zdecydował się wysnuć teorię, która ma stać za decyzją Szczęsnego o zakończeniu gry w kadrze. - Przypuszczam, dlaczego kończy. Ile można się użerać w tej obronie? Największym rywalem naszej reprezentacji jest... nasza obrona. My zanalizujemy przeciwnika, my wiemy, jak gra Arnautović, Sabitzer, Laimer, Baumgartner, ale nie wiemy, jak grają nasi obrońcy - powiedział były reprezentant Polski.
- Wykreowaliśmy z Bednarka super rozgrywającego zawodnika. A wszyscy trenerzy, poczynając od Guardioli i Kloppa, mają w obronie "kanciaków", którzy przede wszystkim przez 90 minut rewelacyjnie bronią, wygrywają głowy, umieją przerwać akcje. Tam rozgrywanie jest na drugim miejscu - ocenił Hajto.