Geraint Thomas

i

Autor: AP Geraint Thomas

Ale twardziel! Geraint Thomas jechał etap Giro ze złamaną miednicą. Dzień później się wycofał

2020-10-06 12:55

Czołowy brytyjski kolarz Geraint Thomas na poniedziałkowym etapie Giro d’Italia nie miał szczęścia. 34-latek doznał obrażeń, gdy tuż przed startem najechał na rozrzucone na trasie bidony. Zawodnik grupy Ineos Grenadier ruszył na trasę III odcinka Giro i ukończył go, ale jak się okazało miał złamaną miednicę! We wtorek ogłoszono, że się wycofuje z włoskiego wyścigu.

Walijczyk stracił na poniedziałkowym etapie 12 minut, już wtedy wiadomo było, że pogrzebał szanse na odegranie znaczącej roli w Giro. Można doceniać hart ducha tego twardziela i wytrzymałość na ból, ale decyzja mogła być tylko jedna, biorąc pod uwagę względy zdrowotne. Geraint Thomas poinformował, że kończy przygodę w tegorocznym wyścigu dookoła Italii, zresztą podobnie jak przed trzema laty.

Dwa miesiące temu uległ KOSZMARNEMU wypadkowi. Dziś planuje POWRÓT do sportu!

Kiedy w poniedziałek zrobiono zdjęcie kości, nie dało ono podstaw do stwierdzenia urazu. Powtórzone we wtorek badanie pokazało złamanie kości. „To takie frustrujące, tak mocno pracowałem, by jechać w tym wyścigu” – żalił się Thomas, zwycięzca Tour de France z 2018 roku. „Byłem w dobrej formie, kto wie czy nie lepszej niż wtedy, kiedy wygrywałem Tour. Zakończenia ścigania w ten sposób jest okropne”.

Fabio Jakobsen cudem przeżył wypadek na TdP. Zapadła kluczowa decyzja, skomplikowana operacja

Początkowo Thomas sądził, że kontuzja jest mniej poważna. „Miałem zamiar wystartować we wtorek. Po pobudce chciałem wsiąść na rower, by pomóc chłopakom przez kilka kolejnych dni. Wiedziałem jednak, że coś jest nie tak, więc zrobiłem dodatkowe badanie. Nie chcę spowodować poważniejszych uszkodzeń” – podsumował Geraint Thomas, uważany za jednego z faworytów Giro 2020.

POTWORNY wypadek kolarza. Kierowca potrącił zawodnika, STRASZNE szczegóły!

„Badanie rezonansowe i tomograficzne zrobione we wtorek rano wykazało niewielkie złamanie bez przemieszczenia w dolnej części miednicy, niewykryte uprzednio na zdjęciu rentgenowskim” – poinformował lekarz ekipy Ineos Grenadiers, dr Phil Riley.

W Giro przed środowym (6.10) etapem prowadził Portugalczyk Joao Almeida z Deceuninck-Quick-Step, a Rafał Majka zajmował 11. lokatę ze stratą 1:26 min. Polski zawodnik grupy Bora-Hansgrohe dobrze wypadł w poniedziałek, gdy zajął 6. miejsce.

Zdrowie kolarza poprawia się. Został wybudzony ze śpiączki

Najnowsze