Za nami czwarty etap 76. Tour de Pologne - prawdopodobnie jeden z najsmutniejszych w historii całego touru. W poniedziałek, na stole operacyjnym po wypadku zginął Bjorg Lambrecht, kolarz Lotto-Soudal. Zdecydowano, że dzisiejszy etap będzie zneutralizowany. Jego wyniki nie liczą się do klasyfikacji generalnej. Zmieniono też trasę i zlikwidowano wszelkie premie.
Zawodnicy stawali na trasie, by minutami ciszy uczcić pamięć Belga. Stało się to na 48. kilometrze i tuż przed metą, na którą Lotto-Soudal wjechało jako pierwsze. Dopiero chwilę później linię przekroczyli pozostali kolarze. Nie brakowało łez - nie tylko wśród ścigających się kierowców, ale także członków zespołu.