Zamiłowanie, jakim Ewa Swoboda obdarzyła tatuowanie swojego ciała, nie jest czymś nieznanym. Każdy, kto kiedykolwiek oglądał zawody lekkoatletyczne z jej udziałem, doskonale wie, że niektóre części pokryte są sporych rozmiarów malunkami. I choć sprinterki startują raczej w odsłaniających sporo strojach, to podczas walki na bieżni nie widać wszystkiego. Dlatego też fotka, jaką Ewa Swoboda opublikowała na Instagramie, wzbudziła spore interesowanie wśród internautów. Oddając się wakacyjnemu odpoczynkowi biegaczka postanowiła przywdziać bikini, które odsłoniło nieznane do tej pory ozdobne tatuaże sportsmenki.
Ewa Swoboda w skąpym bikini
Nie od dziś Ewa Swoboda znana jest ze swojego dużego przywiązania do prowadzenia profili w mediach społecznościowych. Instagramowe konto naszej reprezentantki jest często wzbogacane o kolejne ujęcia z życia zawodowego oraz prywatnego. Nowe zdjęcie w odsłaniającym sporo zielonym bikini wykonane zostało na wakacjach po sezonie. Jak zauważyła sama zainteresowana, zasłużyła na trochę relaksu po obciążających miesiącach.
Ogromna liczba tatuaży Ewy Swobody
Jednocześnie Ewa Swoboda wystawiła do aparatu swoją rękę. Kończyna ozdobiona została na całej długości tatuażami. Znajdziemy tu m.in. wzory kwiatów, ryb czy ptaka. To nie wszystko. Taplająca się w wodzie sprinterka uwydatniła również ozdoby na korpusie i udzie. "To były wakacje! Długo wyczekane, wymarzone i pełne cudnych chwil. Trochę zwiedzania, trochę odpoczynku i trochę wyzwań, by nie wypaść z rytmu" - napisała na Instagramie sportsmenka.