Bayern - Koeln LIVE! Bundesliga LIVE w TV i w Internecie. - Jeśli Arjen Robben czuje się na siłach, może wybiec na murawę już w sobotę. Decyzja należy do niego. Nie będę go naciskał - oznajmił na konferencji prasowej Pep Guardiola. I niemal natychmiast rozpoczął medialną burzę w Niemczech i Polsce. Powrót Holendra oznacza bowiem, że zespół Bawarczyków znowu zyska dwie lokomotywy. Roberta Lewandowskiego, wspieranego przez Thomasa Mullera, oraz właśnie byłego skrzydłowego Realu Madryt. Dwie lokomotywy, które jednak podążać mogą w dowolnych kierunkach.
Celta Vigo - Real Madryt NA ŻYWO. La Liga w TV i w Internecie!
Nie zawsze zgodnych. Robben kontuzję leczył od początku września. Nabawił się jej podczas zgrupowania reprezentacji Holandii. Mniej więcej w tym samym momencie odpalił "Lewy". Polaka szybko zaczęto porównywać do Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego. Będąc absolutnym liderem monachijczyków zespół grał pod niego. Podobnie jak wiosną 2015 roku, gdy Lewandowski również na kilka kolejnych tygodni wylądował na ustach Niemiec.
Czy scenariusz się powtórzy? Pół roku temu Robben wrócił i Lewandowski zgasł. Tym razem może być podobnie. Holender drugoplanowych ról bowiem nie akceptuje. W Chelsea Londyn zespół ustawiał pod niego Jose Mourinho. Gdy Portugalczyk wybrał wreszcie innych, piłkarz odszedł. W Madrycie walczył samodzielnie. Gdy unikał kontuzji, wznosił się chwilami na poziom Lionela Messiego. Chwilami. Zespół bowiem przegrywał. I wreszcie Bayern. Ziemia obiecana. W 2009 roku, gdy pozbył się go Real, w stolicy Bawarii trwała kadrowa rewolucja. Zespół miał za sobą trudne chwile.
Louis Van Gaal pozwolił swojemu rodakowi na wszystko. Taktyka przyniosła powodzenie. Niemiecki klub trafił aż do finału Ligi Mistrzów. Ale przez kolejne lata prosta strategia zaczęła się wyczerpywać. Gra "na Robbena, dalej jakoś będzie" stała się coraz łatwa do rozszyfrowania. Na tyle, że w ostatnich dwóch półfinałach Ligi Mistrzów monachijczycy zostali zmiażdżeni przez kolejno: Real i Barcelonę.
Bayern - Koeln LIVE. Gdzie transmisja TV?
Czy Pep Guardiola wreszcie zmieni zdanie i postawi na Lewandowskiego? Przekonamy się prawdopodobnie już w sobotę. Początek starcia Bayern Monachium - FC Koeln w sobotę o 15:30. Transmisję ze starcia Bundesligi pokaże nieoczekiwanie... stacja Eurosport. Władze telewizji przeniosły bowiem najbliższe pojedynki monachijczyków właśnie do swojej głównej stacji. Tak, by każdy Polak mógł podziwiać NA ŻYWO Roberta Lewandowskiego.