Robert Lewandowski chwali Robbena: Cieszę sie, że grał dla drużyny

Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Augsburg 3:1 w derbach Bawarii, a trzy punkty mistrzom Niemiec zapewnił duet Robert Lewandowski - Arjen Robben. Tak, tak, to nie jest pomyłka, obaj panowie współpracowali ze sobą znakomicie, dzięki czemu Polak strzelił dwa gole, przy których asystował Holender, a "Lewy" odwdzięczył się podaniem do pomocnika FCB, który również wpisał się na listę strzelców. Kapitan reprezentacji Polski bardzo długo czekał na te trafienia, ponieważ ostatni raz pokonał bramkarza Ingolstadt, a miało to miejsce 17 września.

- Przez cały ten okres, w którym nie zdobywałem bramek, pozostawałem spokojny. Wiedziałem bowiem, że nadejdzie taki moment, w którym zabraknie mi szczęścia. To całkiem normalne w piłce. Jestem w końcu tylko człowiekiem, nie maszyną. Miałem trochę ostatnio przerwy od gry. Odpocząłem i teraz czuję się znacznie lepiej. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach gole będę zdobywał już regularnie - powiedział 28-latek.

"Lewy" również ciepło wypowiedział się na temat współpracy z Robbenem podczas spotkania z Augsburgiem. Nie zawsze ona wygląda różowo, lecz w sobotę w końcu było tak, jak być zawsze powinno. - Dziś współpraca układała nam się naprawdę bardzo dobrze, co zresztą było widać na boisku. Cieszę się, że Arjen grał w tym meczu dla drużyny. To wielkiej klasy zawodnik i mam przed nim respekt - dodał Lewandowski. Kolejna szansa dla obydwu zawodników na wspólne podania do siebie już we wtorek, kiedy to Bayern pojedzie do Eindhoven na mecz Ligi Mistrzów z PSV.