We wrześniu podczas pobytu w Chinach pomysł ten omówić mają władze Bundesligi i DFL (Piłkarski Związek Ligi).
Największym problemem na drodze do przeniesienia Superpucharu Niemiec do Chin może być jednak stanowisko klubów. Pieniądze za rozegranie meczu w Azji w większości zasilą konto DFL, dlatego też nie można się dziwić reakcji klubów, które nie skaczą z radości na myśl o wycieczce do Chin, i to tuż przed początkiem sezonu ligowego.
Przeczytaj koniecznie: Transfery 2012. Santi Cazorla piłkarzem Arsenalu Londyn
Zyskać mogą przede wszystkim większe, bardziej medialne kluby. Dla nich gra w Azji byłaby doskonałą okazją do przyciągnięcia nowych inwestorów.