- Płacę super, ale też super wymagam. Nie toleruję leserów, którzy tylko udają, że pracują. Stworzyłem piłkarzom optymalne warunki. Zarobków zazdrościli im wszyscy w lidze, a oni zamiast walczyć o mistrzostwo Polski, przynoszą mi wstyd - mówi "Super Expressowi" Wojciechowski.
Prezes potwierdza, że z końcem sezonu zaprzestanie finansowania Polonii, w którą przez cztery lata wpompował ponad 100 milionów złotych. Na pożegnanie zamierza pokazać piłkarzom obibokom (zarabiający średnio po 50 tysięcy złotych miesięcznie), na czym polega ciężka praca.
- Mieli za dobrze. Nie doceniali tego, to teraz zobaczą, co stracili - mówi Józef Wojciechowski. - Będą po dwa razy dziennie ćwiczyć pod okiem Jarosława Bako.
Z Bako ćwiczy już odsunięty od zespołu za czerwoną kartkę w meczu z Lechem Poznań Edgar Cani. Już po pierwszym dniu zajęć biegowych tak spuchło mu kolano, że po niespełna godzinie treningu zszedł z bieżni.