Kamil Pestka: Valencia? To działa na wyobraźnię

2018-08-22 20:22

Obchodzący dziś 20. urodziny Kamil Pestka z Cracovii to jeden z najciekawszych zawodników młodego pokolenia w Ekstraklasie. Już zabiegała o niego hiszpańska Valencia, ale decyzją trenera Michała Probierza (45 l.), zawodnik zostanie pod Wawelem.

Cracovia od początku sezonu zawodzi (2 punkty w 5 meczach), ale jednym z nielicznych, o których można powiedzieć kilka ciepłych słów jest Pestka, który zagrał w meczach ze Śląskiem (1:3) i Lechem (0:2). Trener Probierz chwalił go za to, że dzielnie sobie radził z ligowymi wyjadaczami takimi jak Jakub Kosecki czy Maciej Makuszewski. Nikt jednak nie spodziewał się, że talent młodego Pestki tak szybko zostanie dostrzeżony na Zachodzie - pod koniec lipca do Cracovii wpłynęła oferta z hiszpańskiej Valencii (Pestka był przymierzany do występów w rezerwach), jednak szkoleniowiec postawił weto.


- Chłopak zrobił wielki postęp, ale nie rozważamy jego sprzedaży. To jest śmieszne, że ktoś go chce do drugiej drużyny. Jak nie wyłożą na niego paru milionów euro to go nie kupią - grzmiał Probierz.
- Nie ukrywam, że zadziałało to na moją wyobraźnię, bo to wielki klub - powiedział "Super Expressowi" Pestka. - Ufam jednak trenerowi Probierzowi. Czuję, że przy nim robię duże postępy, dlatego nie mam problemu z tym, że zostaję - zapewnia piłkarz, który w poprzednim sezonie zagrał w 20 ligowych meczach i zanotował 2 asysty.


Wzrost (187 cm), ułożona lewa noga i dobre dośrodkowania - to główne atuty Pestki. Ma też duży talent do... nauki. W 2016 roku z dobrymi wynikami zdał maturę (matematyka podstawowa na poziomie 86 %, geografia rozszerzona - 70 %). - Do matematyki mam talent po tacie. W ogóle nie musiałem się uczyć w domu, wystarczyło mi to, co usłyszałem na lekcjach. A z geografii miałem sporo szczęścia, bo jak czegoś nie wiedziałem, to strzelałem i trafiałem - śmieje się Pestka, który interesuje się także m.in. sportami walki. - Lubię obejrzeć dużą bokserską walkę, teraz czekam na pojedynek Joshui z Powietkinem. Lubię też MMA, a gra UFC była prawdziwym hitem na obozie przed sezonem - podsumowuje młodzieżowy reprezentant Polski.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze