W pierwszej połowie roznieśli wicelidera I ligi
O sukcesie Legii nad wiceliderem pierwszej ligi przesądziła pierwsza połowa, a szczególnie jej początek. Stołeczny zespół szybko strzelił dwa gole, a jeszcze przed przerwą przypieczętował triumf nad ekipą gospodarzy. Dwie bramki zdobył Blaż Kramer, który w trzech ostatnich występach strzelił cztery gole. Przełamał się także Marc Gual, którego strzelecka posucha zakończyła się na dwunastu spotkaniach.
To on był priorytetem dla Korony. Dyrektor sportowy ujawnił kulisy transferu
Zachować czyste konto z Radomiakiem
Piłkarze Legii byli zdeterminowani, bo zależało im, aby zmazać plamę po czterech z rzędu porażkach w ekstraklasie. Zwrócił uwagę na to obrońca Rafał Augustyniak, który wrócił do składu warszawskiej drużyny. - To bardzo ważny triumf pod względem mentalnym - podkreślił Augustyniak po zawodach, cytowany przez klubowe media. - Wierzę, że wróciliśmy na właściwe tory. Szybko otworzyliśmy wynik i w ten sposób ułożyliśmy sobie mecz. To bardzo ważne, że w taki sposób przełamaliśmy się w ofensywie. Bardzo cieszy również czyste konto, na które ciężko pracowaliśmy. Nie pozwoliliśmy rywalom praktycznie na nic. Z Radomiakiem nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów - zaznaczył Augustyniak.
To on był priorytetem dla Korony. Dyrektor sportowy ujawnił kulisy transferu