Kibice z Gdańska liczą przede wszystkim na myśl taktyczną nazywanego "Skałą" trenera Tomasza Kafarskiego (35 l.) i jego ulubieńca na boisku, czyli Huberta Wołąkiewicza (25 l.).
- Jeśli nasza obrona będzie zdyscyplinowana, to Lech będzie bezradny. Pokazała to w środę Polonia Warszawa. Możemy wygrać w Poznaniu - zapowiada Wołąkiewicz, który na stadionie przy Bułgarskiej może zagrać dwa mecze z rzędu. Najpierw w lidze z Lechem, a potem w reprezentacji z Wybrzeżem Kości Słoniowej (17 listopada).
W obronie wystąpią wszyscy najlepsi zawodnicy Lechii, ale trener Kafarski ma problemy w ofensywie. Nie zagra Łotysz Ivans Lukjanovs (23 l.), którego zastąpi Marek Zieńczuk (32 l.).