- Chcielibyśmy wygrać, aby mieć nieco łatwiejszą sytuację przed rewanżem w Krakowie. Zdajemy sobie sprawę, że Puchar Polski to najkrótsza droga do Europy. W lidze mamy skomplikowaną sytuację, więc może się okazać, że innej szansy na awans nie będzie. To będzie taki pojedynek zespołów sfrustrowanych, bo i Wisła, i Lech liczyły na lepsze miejsce w tabeli - mówi "Super Expressowi" obrońca Lecha Hubert Wołąkiewicz.
Piłkarz "Kolejorza" przekonuje, że po zmianie trenera (zwolnionego Jose Bakero zastąpił Mariusz Rumak) zespół zrobił duży postęp.
- Przede wszystkim uwierzyliśmy w swoje możliwości. W piątkowym meczu z Wisłą mieliśmy kilka sytuacji i zwycięstwo było blisko. Widać, że powoli "Kolejorz" wraca na właściwe tory - podkreśla Hubert.
Przeczytaj koniecznie: Lech - Wisła. NA ŻYWO w internecie. Transmisja LIVE w TV
W Lechu bojowa atmosfera, a w Wiśle... niepewność. W drużynie jest mnóstwo kontuzji i trener Michał Probierz martwi się, jak skonstruować meczową jedenastkę.
- Sami jesteśmy dla siebie zagadką. Nie spodziewałem się, że tak mi się wszystko skomplikuje. Mam mieszane uczucia - narzeka trener Probierz.
Nie przegap
1/4 finału PP, Lech - Wisła, dziś, 18.30 TVN Turbo