Legia - Ruch

i

Autor: cyfrasport Marc Gual kontra Filip Starzyński

Ekstraklasa na start!

Legendarny stadion, legendarne kluby, rekord do pobicia i… oczekiwanie na sensację: „To spotkanie zostanie w pamięci na wiele lat”

2024-02-08 16:59

40 tysięcy – tylu widzów pojawiło się na stadionie miejskim we Wrocławiu podczas grudniowego meczu Śląska z Rakowem. Niemal identyczną frekwencję zanotowano podczas wizyty Legii na obiekcie lidera. Wiosna w ekstraklasie może zacząć się od poprawienia tych wyników. - Liczę, że trybuny się wypełnią – trener Ruchu, Janusz Niedźwiedz, przed swym debiutem na trenerskiej ławce „Niebieskich” zaprasza piłkarskich fanów na Stadion Śląski.

40800 sympatyków futbolu zasiąść może w piątkowy wieczór w świątyni polskiego futbolu. Przygotowany w ostatnich miesiącach sektor przeznaczony dla kibiców gości pomieścić może 4383 osoby. Ów pakiet został przez sympatyków Legii, która przyjeżdża na mecz z Ruchem, wykorzystany w 100 procentach.

Wiele wskazuje na to, że również gospodarze wykupią wszystkie dostępne dla nich bilety; z ponad 36 tysięcy przygotowanych dla nich wejściówek, w czwartkowe południe nabywców znalazło 32 tysiące! - Jesteśmy blisko osiągnięcia kompletu na widowni. Mam nadzieję, że będą to bardzo bezpieczne zawody, które zostaną w naszej pamięci przez wiele lat – podkreśla prezes Ruchu, Seweryn Siemianowski.

Ligowy rekordzista o piłkarskim wyścigu po tytuł. W tego kandydata nieco zwątpił: „Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby zostali mistrzami” [ROZMOWA SE]

- Mam nadzieję, że pozytywna presja nas napędzi, a kibice dodadzą nam wiatru w żagle. Staraliśmy się wycisnąć z zimowych przygotowań wszystko, co najlepsze. W każdym razie chcemy zrobić wszystko, by Ruch w przyszłym sezonie był w ekstraklasie. Z takim zadaniem tu przyszedłem – deklaruje cytowany już trener Niedźwiedź.

Zimą do jego zespołu, tracącego sześć punktów do bezpiecznego miejsca w tabeli, dołączyło siedmiu nowych piłkarzy. - Cały czas pracujemy jeszcze nad dwoma transferami, prowadzimy rozmowy, penetrujemy rynek – zaznaczył opiekun Ruchu, który – mimo dużej różnicy lokat i punktów między Ruchem a Legią – patrzy na piątkowy mecz z dużą dawką optymizmu. - Wiem, z kim się mierzymy. Rywale są faworytem, ale wiem, co trzeba zrobić, by ich pokonać. Myślę, że my będziemy większą zagadką dla gości, niż oni dla nas – deklaruje Janusz Niedźwiedź.

Początek meczu Ruch – Legia na Stadionie Śląskim w Chorzowie w piątek o godz. 20.30. Transmisja w Canal+ Sport oraz na kanale tej stacji w serwisie YouTube.

Sonda
Czy Ruch Chorzów utrzyma się w Ekstraklasie?
Najnowsze