Legia Warszawa żąda od Interu Mediolan gwarancji bankowych ws. transferu Ondreja Dudy

2015-07-09 9:58

Jak ustalił "Super Express", Inter Mediolan nie zrezygnował z Ondreja Dudy (21 l.). Włosi wciąż chcą Słowaka, ale nie zgadzają się na gwarancje bankowe, których domagają się od nich szefowie Legii. Piłkarz nie czeka na ustalenia działaczy. Ostro trenuje, żeby w piątek zagrać przeciwko Lechowi Poznań w meczu o Superpuchar.

W miniony piątek wszystko wskazywało na to, że po blisko dwóch miesiącach negocjacji Legia i Inter wreszcie doszły do porozumienia i Ondrej Duda wyjedzie do Serie A. Ustalono, że klub z Łazienkowskiej za swojego asa otrzyma 5 mln euro i bonusy, które mogły dojść do kwoty 750 tys. euro. W niedzielę nieoczekiwanie nastąpiło jednak załamanie rozmów i Słowak w poniedziałek nie poleciał do Mediolanu na badania lekarskie, po których miał podpisać pięcioletnią umowę.

Legia Warszawa bierze finalistę Ligi Europy! Pawło Ksionz na testach medycznych przy Łazienkowskiej

Inter wciąż bardzo chce Ondreja. Po prostu Włosi, którzy wydali już tego lata na transfery ponad 60 mln euro, nie przestrzegali finansowego fair play UEFA i narazili się na kary, przez które mogą mieć kłopot z przelewem pieniędzy za Dudę. Legia chce się na taką ewentualność zabezpieczyć i dlatego zażądała od Włochów gwarancji bankowych. Na to z kolei nie zgadzają się ludzie z Interu. Stąd kryzys w negocjacjach - ujawnia jedna z osób znających kulisy transferowych perypetii reprezentanta Słowacji.

Jeżeli do końca tygodnia kluby nie dojdą do porozumienia, sprawa upadnie. Wtedy Duda jeszcze przynajmniej przez pół roku zostanie w Warszawie. Jak udało nam się dowiedzieć, Ondrej nie rozpatruje innych ofert, tylko koncentruje się na pracy, by w piątek pomóc drużynie Henninga Berga (46 l.) w pokonaniu Lecha w Superpucharze Polski.

Najnowsze