Lukas Podolski wielokrotnie podkreślał, jak ważny jest dla niego Górnik Zabrze i latami zapowiadał, że kiedyś w nim zagra. Jednak reprezentant Niemiec stawał się coraz starszy, a wciąż nie pojawiał się w Zabrzu i wielu kibiców już zwątpiło, że spełni obietnicę. Tymczasem w w lipcu 2021 roku Podolski podpisał kontrakt z Górnikiem i szybko stał się ważną częścią drużyny. Co więcej, jest reklamą dla całej Ekstraklasy, w której po raz pierwszy w historii występuje mistrz świata. 37-latek pokazuje dalej, że Górnik to dla niego ważny projekt i właśnie przedłużył umowę do 2025 roku. W niedawnym wywiadzie Podolski jasno określił, czy odszedłby do innego polskiego klubu, gdyby taka oferta się pojawiła.
Podolski stanowczo o grze w polskich klubach
Lukas Podolski być może nie rzucił Ekstraklasy na kolana swoją grą, ale z pewnością jest jednym z najlepszych zawodników w lidze i bardzo ważnym piłkarzem dla swojej drużyny. Podolski obecnie jest najlepszym asystentem ligi z 10 ostatnimi podaniami na koncie. Do tego dołożył 5 goli (oraz 2 gole w Pucharze Polski). Nic dziwnego, że fani cieszą się z pozostania Podolskiego w klubie.
Na pewno na nastroje kibiców podziałają też słowa Podolskiego w rozmowie z Sebastianem Staszewskim na jego kanale Po Gwizdku na portalu YouTube. W nim dziennikarz Interii zapytał byłego reprezentanta Niemiec o to, czy zagrałby w innym polskim klubie. – Oferta z Legii lub Lecha? Nigdy. Mój klub to Górnik. Mam podejście takie, jak w Galatasaray, że grasz w jednym klubie. Konkurencją są Fenerbahce, Besiktas, ale nie zmieniasz klubu na nich. Grasz dla wielkiego klubu, który ma tradycje – odpowiedział stanowczo Lukas Podolski.