Kiedy Andreu grał w Hiszpanii, nadano mu przydomek "Magic", czyli magiczny. Na pokaz tej magii trzeba było czekać prawie pół roku. Wreszcie w 24. minucie Hiszpan potwierdził, że sprowadzenie go do Warszawy nie było pomyłką. Pięknym, technicznym strzałem z dystansu pokonał Jana Muchę. Zresztą to tylko Słowakowi i wielkiemu szczęściu legioniści zawdzięczają to, że przegrali tylko 0:1. Świetne okazje marnowali Daniel Gołębiewski (w sytuacji sam na sam przegrał z Muchą) i Daniel Mąka, który trafił w słupek. Dzięki temu zwycięstwu Polonia zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie.
- A osiem kolejek temu wielu skazywało nas już na spadek do pierwszej ligi - przypomina trener Polonii, Jose Bakero. - To były piękne derby, znakomicie, że w przyszłym sezonie Warszawa wciąż będzie miała dwa zespoły w Ekstraklasie. Pierwsze pół godziny było w naszym wykonaniu świetne. Musieliśmy uważać, bo Legia to wielka drużyna - podkreśla.
Słowa Bakero są bardzo przesadzone i zbyt przychylne dla Legii, bo wczoraj zespół Stefana Białasa znów grał beznadziejnie. W trzech ostatnich meczach legioniści zanotowali katastrofalną passę - trzy porażki, 5 straconych goli, 0 strzelonych.
Przewaga Polonii była wczoraj bezdyskusyjna - "Czarne Koszule" oddały na bramkę prawie dwa razy więcej strzałów niż Legia. - Zagraliśmy dziś tylko trochę lepiej niż z Wisłą. Jaka jest przyczyna tak fatalnej postawy? Gdybym wiedział, tobyśmy przecież nie przegrywali. OK, mamy jeszcze szanse na awans do pucharów, bo tracimy do Ruchu tylko dwa punkty. Ale przecież nie możemy się ciągle na nich oglądać - zaznacza Maciej Iwański z Legii, jeden z najsłabszych zawodników na boisku.
Polonia W. - Legia 1:0
1:0 Andreu 24. min.
Sędzia: Daniel Stefański 2, widzów: 6000
Polonia W.: Gliwa 4 - Mynar 3, Jodłowiec 4, Skrzyński 3, Brzyski 4 - Mierzejewski 4, Andreu 4, Trałka 3 (61. Sarvas Ż), Piątek 3 (83. Kozioł), Gancarczyk Ż 4 (71. Mąka) - Gołębiewski 2
Legia: Mucha Ż 3 - Szala 2, Choto (17. Wawrzyniak Ż 1), Kumbev Ż 1, Kiełbowicz Ż 1 - Jarzębowski 2 (67. Szałachowski), Iwański 2, Borysiuk Ż 1, Smoliński 1 (52. Rybus 2) - Grzelak 1, Mięciel 2
Nasza ocena - dobry minus
