znicz kondolencje żałoba świeca świeczka

i

Autor: ARC

Nie żyje polski bramkarz. Miał zaledwie 24 lata

2018-06-18 7:56

Wyjątkowo smutne informacje dotarły do nas z województwa zachodniopomorskiego. Zaledwie 24-letni bramkarz Marcin Labuda zmarł krótko przed meczem swojej drużyny. Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę. Dzień wcześniej golkiper pojawił się jeszcze na murawie i nic nie zwiastowało najgorszego. Piłkarze Polonii Płoty z klasy okręgowej pogrążyli się w żałobie i postanowili uczcić pamięć zmarłego kolegi w trakcie ligowego spotkania.

Tragiczną wiadomość o tym, że Marcin Labuda nie żyje przekazał klub Polonia Płoty za pośrednictwem Facebooka. Występujący na co dzień w zachodniopomorskiej lidze okręgowej golkiper odszedł w nocy z piątku na sobotę. Dzień wcześniej pojawił się na boisku, by przygotowywać się do ligowej potyczki. Niestety, pojawiły się poważne komplikacje i reanimacja nie przyniosła oczekiwanych efektów.

Nieznane są przyczyny śmierci 24-letniego bramkarza. W sobotę miał wystąpić w barwach Polonii przeciwko Inie Ińsko. Jego koledzy szybko przygotowali czarne opaski, w których zagrali w rzeczonym meczu. Oprócz tego na siatce zawisła koszulka Marcina Labudy, by uczcić pamięć zawodnika.

Portal gs24.pl podał, że Polonia próbowała przełożyć mecz z Iną, ale było już za późno. Udało się za to poprzedzić rywalizację minutą ciszy. Na boisku lepsi okazali się koledzy tragicznie zmarłego sportowca. Zwycięstwo 7:1 zadedykowali Marcinowi Labudzie.

Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!

Najnowsze