Płoczczanie dobrze rozpoczęli mecz. Już w 7. minucie Arkadiusz Reca wyprowadził gości na prowadzenie i wydawało się, że gliwiczanie znowu skończą jak tydzień wcześniej w Krakowie. Gdzie Cracovia zdobyła pięć goli i zupełnie zdominowała, było nie było, wciąż aktualnego wicemistrza Polski. Tyle że tym razem zawodnicy z Górnego Śląska ruszyli wreszcie do przodu. Akcje gliwiczan zaczęły nabierać rozmachu, tempa i szybkości. Wielką robotę wyonał środek pola gospodarzy, który zupełnie wyłączył z gry, rewelacyjnego na inaugurację, Dominika Furmana. Już po kilku minutach wyrównał stan zawodów Sasa Zivec, który wykorzystał podanie Bartosza Szeligi. W drugiej odsłonie, mimo kilku groźnych sytuacji Wiślaków, do siatki Seweryna Kiełpina trafił natomiast Patrik Mraz, ustalając stan zawodów i zapewniając Piastowi pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.
Piast Gliwice - Wisła Płock 2:1 (1:1)
Bramki: Zivec 18, Mraz 55 - Reca 7
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Aleksandar Sedlar, Uros Korun, Hebert Silva Santos, Patrik Mraz - Radosław Murawski, Marcin Pietrowski - Tomasz Mokwa, Sasa Zivec (69. Maciej Jankowski), Gerard Badia (61. Michał Masłowski) - Bartosz Szeliga (85. Paweł Moskwik)
Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Tomislav Bożić, Patryk Stępiński - Witalij Hemeha (59. Damian Piotrowski), Dominik Furman, Maksymilian Rogalski (76. Piotr Wlazło), Dimitar Iliew, Arkadiusz Reca - Mikołaj Lebedyński (60. Jose Kante)