Patrz też: Onyszko: Mam nadzieję, że Lato nie jest gejem
Podobno prezes zobaczył golkipera i niemal się zakochał: - On musi grać u nas! No i znalazł 50 000 argumentów by 36-letniego bramkarza przekonać do założenia Czrnej Koszuli.
Pomysł gorąco poparł Jose Bakero, negocjacje z Onyszką trwały tylko dwie godziny.
Przeczytaj koniecznie: Arkadiusz Onyszko: Z żałobą do końca życia