- Rozpoczęliśmy już negocjacje, choć obie strony zdają sobie sprawę, że będą one trudne. Jak każde w takich sprawach. Mam nadzieję, że się porozumiemy, ale z klubem ustaliłem, że nasze rozmowy dotyczące kontraktu powinny skończyć się do grudnia. Jeśli się nie dogadamy to zwiążę się z innym pracodawcą - powiedział Mila portalowi wroclaw.sport.pl.
- To nie jest tak, że zależy mi tylko na pieniądzach. Ja w swoim życiu już sporo zarobiłem, pewnie najwyższą umowę w karierze też już podpisałem. Nie chodzi więc o to, że teraz chciałbym rozbić bank - dodał Mila.
- Głos mojej rodziny. Już dawno temu ustaliliśmy, że kiedy będą się zbliżał do końca kariery, to przy wyborze klubu i miasta jeszcze bardziej niż wcześniej wezmę pod uwagę rekomendację najbliższych. Tak właśnie będzie teraz - stwierdził Mila.
Sebastian Mila negocjuje nowy kontrakt: Jeśli się nie dogadamy, to zwiążę się z innym pracodawcą
Po takim osłabieniu Śląsk Wrocław mógłby się długo nie pozbierać. Klub, który po zdobyciu mistrzostwa Polski stracił kilku kluczowych graczy, chyba nie wyciągnął wniosków. Tym razem chodzi o "mózg drużyny", czyli Sebastiana Milę. Pomocnik rozpoczął z klubem negocjacje dotyczące nowego kontraktu i jak sam przybywa , nie będzie to jedynie formalność...