Jeszcze nie tak dawno transfery pomiędzy Lechem Poznań i Legią Warszawa wydawały się niemożliwością. Za kadencji prezesa Bogusława Leśnodorskiego doszło jednak już do kilku takich ruchów. Ze stolicy Wielkopolski do zespołu "Wojskowych" trafili Bartosz Bereszyński, Krystian Bielik czy Kasper Hamalainen, a teraz może dołączyć do nich kolejny.
Mateusz Borek przyznał, że Legia mocno interesuje się Tomaszem Kędziorą, 22-letnim prawym obrońcą "Kolejorza". Chęć sprowadzenia go na Łazienkowską wiąże się bezpośrednio z bardzo prawdopodobnym odejściem z klubu Bartosza Bereszyńskiego, który w ostatnich miesiącach imponuje formą i już pytają o niego zespoły z Włoch czy Anglii.
- Rozmawiałem z prezesem Legii Bogusławem Leśnodorskim i powiedział mi, że jeśli wypalą wszystkie pomysły i plany transferowe, to chciałby Legii w finale Ligi Europy. Jednym z graczy przymierzanych do Warszawy jest kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski, Tomasz Kędziora z Lecha Poznań - przyznał Borek w programie "Cafe Futbol".
Jak na razie takie przenosiny wcale nie są przesądzone. Mimo to Legia już podczas transferu Kaspera Hamalainena pokazała, że dysponuje środkami na to, by zapewnić piłkarzom dużą podwyżkę w stosunku do tego, co zarabiali w Lechu. To może skusić Kędziorę, którego rozwój w ostatnich miesiącach znacznie przyhamował. Kto wie, może właśnie zmiana otoczenia pozwoli mu wrócić do wysokiej formy i zasłużyć na ciekawy transfer zagraniczny.