Spis treści
Legia zawiodła w ekstraklasie
Najważniejszym celem Legii w tym sezonie było zdobycie tytułu. Takie deklaracje przed sezonem składał trener Goncalo Feio. Jednak plan się nie powiódł, bo w lidze stołeczny zespół rozczarowywał. Szczególnie w meczach z czołówką ligi. W spotkaniach z drużynami z podium ekipa z Łazienkowskiej ugrała tylko punkt. Dlatego nic dziwnego, że już dawno straciła szansę na sięgnięcie po prymat w lidze. Legia straciła także szanse na zajęcia pozycji na podium. Teraz pozostaje jej tylko walka z Pogonią o zakończenie rozgrywek na czwartej lokacie.
Marc Gual i Ryoya Morishita rozłożyli Widzew. Legia kończyła w dziewiątkę! [WIDEO]
Feio zostanie w Legii czy odejdzie?
Być może postawa w lidze może mieć wpływ na dalszą przyszłość Goncalo Feio w warszawskim klubie. Portugalczyk chce walczyć z Legią o mistrzostwo w kolejnym sezonie, ale czy będzie miał taką możliwość. Dyrektor sportowy Michał Żewłakow ostatnio powiedział, że decyzja w sprawie szkoleniowca zapadnie w następnym tygodniu. Przed Legią jeszcze dwa mecze: wyjazdowe z Cracovią, a na koniec sezonu zagra na Łazienkowskiej ze Stalą Mielec. Czy to będzie pożegnanie Portugalczyka z warszawskim klubem? Jak w ogóle na to całe zamieszanie reaguje trener?
Nie ma dymu z Konklawe w Legii
- Śmieliśmy się w sztabie, że podobno konklawe odbyło się we wtorek na Łazienkowskiej - powiedział Goncalo Feio w Canal+ Sport. - Dym z tego konklawe jeszcze nie do końca jest. Jutro jadę na Łazienkowską. Mam spotkanie z dyrektorem Michałem Żewłakowem, z dyrektorem Fredim Bobiciem. Nie wiem, czy prezesi Marcin Herra i Dariusz Mioduski będą obecni, czy nie. Mamy spotkanie. Może będziemy mądrzejsi, a może trzeba będzie poczekać jeszcze parę dni. Zobaczymy.
Sąd nad Goncalo Feio, decyzja jest coraz bliżej. Żewłakow: mam swoje zdanie na temat trenera
- Śmieliśmy się w sztabie, że podobno konklawe odbyło się we wtorek na Łazienkowskiej. Dym z tego konklawe jeszcze nie do końca jest. Jutro jadę na Łazienkowską. Mam spotkanie z dyrektorem Michałem Żewłakowem, z dyrektorem Fredim Bobiciem - powiedział Goncalo Feio w Canal+ Sport. -
Polecany artykuł: