![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
![Z Lechem sięgał po mistrzostwo, teraz wybiera się na Bułgarską z GKS-em Katowice. Alan Czerwiński ma ciekawą propozycję na mecz z Kolejorzem [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-YDdV-x6xA-sLQk_alan-czerwinski-300x250.jpg)
W piątek na stadionie przy ul. Bułgarskiej, Lech Poznań zagra z Legią Warszawa w meczu o Superpuchar Polski. Spotkanie pomiędzy mistrzem a wicemistrzem kraju będzie oficjalnym otwarciem zbliżającego się wielkimi krokami sezonu 2015/2016. Dla podopiecznych Henninga Berga będzie to doskonała okazja do rewanżu za minione 12-miesięcy, kiedy to stracili mistrzostwo na rzecz "Kolejorza". Jeszcze w ostatniej kolejce losy tytułu ważyły się do ostatniej chwili. Tylko porażka "Kolejorza", przy jednoczesnym zwycięstwie z Górnikiem Zabrze oznaczała, że podopieczni Henninga Berga obroniliby tytuł mistrza Polski. Wprawdzie "Wojskowi" pokonali zespół z Roosevelta, jednak w Poznaniu padł bezbramkowy remis, który oznaczał, że mistrzostwo powędrowało na Bułgarską.
Będzie komplet na Bułgarskiej?
Początek spotkania między Lechem Poznań a Legią Warszawa zaplanowano na godz. 20.15. Na kilka dni przed tym arcyważnym spotkaniem sprzedano już 32. tysiące biletów. Na potyczkę z "Wojskowymi" w stolicy Wielkopolski nikogo specjalnie nie trzeba zapraszać.
- Rozprowadziliśmy niespełna 32 tysiące biletów - powiedział rzecznik prasowy Kolejorza, Łukasz Borowicz w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl. Stadion przy Bułgarskiej mieści 41,5 tysiąca. Zdecydowaną większość stanowić będą fani mistrza Polski - dodaje rzecznik prasowy Lecha Poznań.
