Zabawny chłopak i dobry piłkarz
Reprezentant Japonii to pozytywna postać. Ryoya Morishita uśmiechem kupił wszystkich w klubie. Zagrał w meczu z Olimpią Elbląg, w którym wypracował dwa gole. Dobrze współpracował z Josue. Widać, że dobrze rozumie się z kapitanem Legii. Podczas zgrupowania w Turcji nowy nabytek zyskał nowy przydomek. - To Tsubasa z Japonii. Przezabawny gość - powiedział o Japończyku kapitan Josue w materiale przygotowanym przez klubowe media. - Zabawny chłopak i dobry piłkarz. To najważniejsze. Widać, że ma jakość - podkreślił Portugalczyk.
Wielki pech piłkarza Legii na zgrupowaniu w Turcji. Czeka go przerwa w treningach, co się stało?
Japończyk wygryzie ze składu Kuna?
Patryk Kun potwierdził słowa kapitana na temat japońskiego piłkarza. - Morishita super się u nas zaaklimatyzował - dodał Patryk Kun, cytowany przez klubowe media z Łazienkowskiej. - Czujemy, jakby był z nami od dłuższego czasu. To bardzo pogodny, uśmiechnięty chłopak. Z bardzo dobrej strony prezentuje się na boisku. Rywalizacja w sporcie to rzecz normalna, będzie grał ten, kto będzie w lepszej formie. Skupiam się na sobie. Chcę przygotować się jak najlepiej, a trener zdecyduje, kto ma grać - tłumaczył pomocnik warszawskiej drużyny.
To dlatego Bartosz Slisz zdecydował się na transfer do Ameryki. Taki jest cel kadrowicza w Stanach