To największy problem Molde, Legia powinna to wykorzystać. Polski trener nie ma wątpliwości

Molde potrafi zaskoczyć, ale nie zachowuje koncentracji

Molde zajęło piąte miejsce w lidze norweskiej. Musiało sobie radzić bez podstawowego bramkarza, którego zastąpił młody zawodnik. - Pierwszy bramkarz Jacob Karlstroem jest kontuzjowany - opowiadał Kamil Ryłka w rozmowie z "Super Expressem". - Ma problem ze stopą. To solidny golkiper. Jednak wypadł na dłużej. Jego zmiennikiem był młody Oliver Petersen, któremu zdarzało się popełniać błędy. Brakuje mu doświadczenia, bo w lidze tych meczów jeszcze za dużo nie rozegrał, ale po urazie Karlstroema zagrał także w Lidze Europy. Obrona też momentami była... dziurawa. Molde potrafi zaskoczyć, ale też traci gole, bo nie zachowuje koncentracji - wyliczał.

Rafał Augustyniak i Paweł Wszołek ze świąteczną wizytą. Ten gest gwiazd Legii wywołał poruszenie wśród najmłodszych

Przegrali z Molde dwa razy, trener zrezygnował

Jak FK Haugesund radziło sobie w starciach z Molde w lidze norweskiej? - Na wyjeździe zagraliśmy dobry mecz, ale gospodarze wygrali 1:0 - relacjonował nam trener Ryłka. - Mieliśmy niedosyt po tym spotkaniu. Rewanż u nas kompletnie nam nie wyszło. Zawiedliśmy, przegrywając 1:2. Wiedzieliśmy jak Molde zagra i tak daliśmy się zaskoczyć. Straciliśmy wtedy punkty i trenera, który podał się do dymisji - przypomniał polski szkoleniowiec.

Igor Strzałek zapamięta to spotkanie na długo. Młody piłkarz Legii poruszony wyznaniem uczestnika Powstania Warszawskiego