Prawy pomocnik podpisał nowy kontrakt z mistrzem Polski, który obowiązuje do czerwca 2012. O pozostaniu w stolicy Wielkopolski zadecydowała... małżonka piłkarza.
- Choć miałem propozycje z Wolfsburga i Panathinaikosu, to postawiłem na Lecha - tłumaczy Peszko. - Mam małe dziecko i żona chciała, byśmy zostali w Poznaniu. Mamy mocną drużynę, za chwilę otwarty będzie nowy stadion, a przed nami perspektywy gry w Lidze Mistrzów - uzasadnia.
Peszko zagrał w sobotnim meczu towarzyskim z Rosenborgiem Trond-heim (1:1). Bramkę dla "Kolejorza" zdobył Jakub Wilk. Trener Jacek Zieliński był zadowolony ze sprawdzianu z mistrzem Norwegii.
- Nie mamy się czego wstydzić - uważa Zieliński. - Mecz mógł się podobać, szczególnie w pierwszej połowie ze względu na tempo gry. Po przerwie oba zespoły nieco... przygasły - przyznaje trener Lecha.
Od wczoraj "Kolejorz" przebywa na zgrupowaniu w Austrii.