Wojciech Szczęsny

i

Autor: AP Photo Wojciech Szczęsny

Oferta dla "Teka"

Jaka przyszłość Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie? Polak w końcu postawił sprawę jasno

2025-05-11 21:22

Barcelona – z Wojciechem Szczęsnym i Robertem Lewandowskim w składzie – jest o krok od trzeciego w tym sezonie (i w tym roku) trofeum, czyli mistrzostwa kraju. Wygrana 4:3 w kosmicznym niedzielnym „El Clasico” z Realem pozwoliła Katalończykom powiększyć przewagę nad Realem do siedmiu punktów na trzy kolejki przed końcem. To właśnie w tym momencie sezonu polski golkiper zdradził parę szczegółów dotyczących swej ewentualnej przyszłości w Blaugranie.

Słowo „ewentualna” jest jak najbardziej na miejscu. Polak przychodził do klubu po kontuzji Marca-Andre ter Stegena jako „ratownik”, bramkarz mający naciskać Iñakiego Peñę. Po kilkunastu tygodniach, i odrobieniu zaległości z „chwilowej emerytury”, wygrał jednak rywalizację z tym golkiperem i na… 23 mecze został talizmanem Barcelony, która tylu meczów z rzędu na różnych frontach ze Szczęsnym między słupkami nie przegrała.

Tak Wojciech Szczęsny zachował się tuż po Barcelona – Real Madryt. Tego nie pokazali Wam w telewizji

Nic dziwnego, że od wielu miesięcy trwały spekulacje, czy nasz rodak otrzyma ofertę pozostania w stolicy Katalonii na kolejny sezon. Po meczu z Realem on sam rozwiał je definitywnie. - Nie ukrywam, że mam ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata – powiedział przed camerami Canal+Sport.

Jednocześnie Szczęsny zaznaczył, że… nie podjął jeszcze decyzji, czy w ogóle rozważy przedłużenie owego „odpoczynku od emerytury”. - Muszę zdecydować razem ze swoją rodziną, co jest dla nas najlepsze – podkreślił. Po czym z charakterystycznym dla siebie dystansem dodał: - Życie naszej rodziny nie kręci się już tylko wokół Wojtusia, tak było przez ostatnich paręnaście lat. Myślę, że jestem winny to swojej rodzinie, żonie, żebyśmy takie decyzje podejmowali razem, więc po prostu jeszcze nie zdecydowałem.

Kosmiczne El Clasico, wielkie emocje! Barcelona lepsza od Realu, Mbappe odskakuje Lewandowskiemu [PODSUMOWANIE]

Polski bramkarz rozwinął tę myśl, wyliczając kwestie, które zostaną wzięte pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. - Byliśmy nastawieni, że przyjeżdżamy tutaj na rok i próbujemy spełniać marzenia, a potem wracamy do gry w golfa. Jest też logistyka wokół szkoły, przeprowadzki itd. Zdecyduję więc w najbliższych tygodniach – zapowiedział Szczęsny. - A na dzień dzisiejszy chcę się cieszyć tym, co się stało i nie myśleć o tym czy zostanę tutaj, czy nie – zakończył. I pobiegł świętować wygraną z Realem.

Przypomnijmy, że Barcelona - ze Szczęsnym między słupkami - sięgnęła już w tym sezonie (i w tym roku) po Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Odpadła za to w półfinale Ligi Mistrzów, po niezwykłym dwumeczu z Interem.

Grzegorz Krychowiak: Lewandowski i Szczęsny są niesamowici!
Sonda
Czy Wojciech Szczęsny powinien zostać w Barcelonie na dłużej?
QUIZ. Ile wiesz o Wojciechu Szczęsnym? Mniej niż 8/15 to wstyd!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś łatwego. Wojciech Szczęsny jest synem innego, znanego bramkarza. Podaj jego imię
Sport SE Google News
SuperSport
Czy Iga Świątek powinna wyrzucić trenera | SuperSport

Najnowsze