Chorwacja - Hiszpania

i

Autor: AP Chorwacja - Hiszpania

Dante Stipica o kuriozalnym golu: Simon już myślał gdzie wybić piłkę

2021-06-29 12:24

To był jeden z najbardziej dramatycznych dotychczas meczów podczas Euro, a na pewno z największą liczbą goli. Chorwaci ze stanu 1:3, w końcówce meczu doprowadzili do remisu i dopiero w dogrywce ugięli się pod naporem Hiszpanów, przegrywając ostatecznie 3:5. - Teraz mocno przeżywamy tę porażkę, ale gdy emocje opadną, to myślę, że występ naszej reprezentacji ocenimy pozytywnie – mówi Super Expressowi Dante Stipica, chorwacki bramkarz Pogoni Szczecin.

Super Express: Dużo nerwów kosztował ciebie mecz rodaków?

Dante Stipica: - Oj dużo. Jeszcze kilkadziesiąt minut po meczu są we mnie duże emocje. To był świetny mecz, jakich nie ogląda się zbyt często. Nie podobało mi się tylko jego zakończenie, bo przegraliśmy.

- Jak skomentujesz sytuacją w której Unai Simon wpuścił najbardziej kuriozalnego gola mistrzostw, po podaniu od kolegi z drużyny?

- Możemy dyskutować, jak szybko leciała piłka podana przez Pedriego, ale na 100 procent była to wina bramkarza. Uważam, a nawet jestem przekonany oglądając kilka powtórek, że Simon przed przyjęciem piłki już myślał, co chce z nią zrobić, do kogo zagrać jak najszybciej. Często bramkarze tak się zachowują i stało się nieszczęście, ale i przez takie błędy piłka nożna jest nieobliczalna i piękna.

- Dwa gole dla Chorwacji strzelili rezerwowi – Mislav Orsic i Mario Pasalić. Czy wasz trener nie powinien bardziej zaryzykować i dać im szanse od początku, choćby za słabego w tym meczu Ante Rebicia?

- Mamy mocny zespół i na ławce też są klasowi piłkarze. Nie ma różnicy, kto wychodzi w pierwszej jedenastce. Myślę, że w końcówce podstawowego czasu gry, cała drużyna więcej biegała, była bardziej agresywna i dlatego doprowadziliśmy do remisu.

Tomasz Kuszczak przed szlagierem Anglia - Niemcy. To ten piłkarz ma być gwiazdą

Dante Stipica, Pogoń Szczecin

i

Autor: Cyfrasport Dante Stipica, Pogoń Szczecin

- Chorwacja, aktualny wicemistrz świata odpada w 1/8 finału Euro. To dla waszej reprezentacji dotkliwa porażka?

- Przed meczem, który oglądałem na kanale chorwackim, mówiono, że po nieobecność Ivana Perisicia i Dejana Lovrena stoimy trochę na straconej pozycji. Brak tego drugiego, centralnej postaci linii obrony było widać na boisku. W trakcie meczu komentarz był taki, że jednak mieliśmy dużą szansę, żeby awansować dalej. Przecież to my byliśmy bliżsi strzelenia pierwszej bramki w dogrywce. Teraz jesteśmy smutni. Jako naród emocjonalny, mocno przeżywamy porażkę, ale jednocześnie jesteśmy dumni z tego, jak drużyna walczyła z Hiszpanią. Sądzę, że za kilka dni występ na Euro będziemy oceniali bardziej pozytywnie.

- Kogo uważasz za faworyta mistrzostw?

- Bardzo mocne zespoły mają Włochy i Belgia i ich mecz ćwierćfinałowy będzie przedwczesnym finałem. Nigdy nie obstawiam wyników meczów ale, że mam ...włoskie imię i Chorwatom blisko pod wieloma względami do Włochów, to trochę kibicuje tej reprezentacji.

- Którego z bramkarzy wyróżnisz najbardziej?

- Jak wiesz najbardziej cenię Jana Oblaka i Brazylijczyka Edersona, których na Euro nie ma. Natomiast z tych, którzy tam grają, to chyba najbardziej podoba mi się gra Gianluigiego Donnarummy i liczę, że to może być jego turniej.

Kylian Mbappe kompletnie zawalił Francji Euro 2020. Teraz płaszczy się przed kibicami. Przeżywa potworny ból

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze