Ajax - Legia: Na kogo musi uważać Legia? [ANALIZA]

2015-02-19 9:10

Choć Ajax w europejskich pucharach rozegrał grubo ponad 300 meczów, tylko raz los zetknął go z zespołem z Polski W 1969 roku zmierzył się z Ruchem Chorzów i wygrał... 7:0! (w rewanżu w Polsce było 2:1 dla Holendrów). Oto pięć kluczowych punktów drużyny znad kanałów.

Dziś o 21.05 klub z Amsterdamu zacznie dwumecz z Legią i. na pogrom polskiej drużyny się nie zanosi. Holendrzy mają wprawdzie kilka mocnych punktów, ale gdzie im tam do Johana Cruyffa czy Ruuda Krola, którzy w 1969 roku grali w Ajaksie. Bez trudu można też wskazać ich słabe strony, szczególnie reprezentacyjnego bramkarza Jaspera Cillessena (26 l.), który nie potrafi bronić karnych, co może mieć kapitalne znaczenie.

Nigdy nie złapał jedenastki

Cillessen trafił do Ajaksu w 2011 roku z NEC Nijmegen za 3 miliony euro. To niezły bramkarz, ale ma feler - nigdy nie złapał karnego! To właśnie ta słabość kosztowała Holendrów udział w finale mundialu w Brazylii, bo kiedy przyszło do strzelania rzutów karnych w półfinale, to Cillessen nie zatrzymał żadnego strzału Argentyńczyków. To może się okazać szansą dla mistrza Polski, podobnie jak postawa prawego obrońcy Ajaksu, 19-letniego Kevina Tete. Talentu odmówić mu nie można, ale doświadczenie ma zerowe. W tym sezonie zagrał w lidze tylko 111 minut, a w ostatnim meczu z Twente popełnił dużo błędów.

Ajax - Legia. Frank de Boer: Wiemy, czego się spodziewać po Legii

Broni Ajaksu i Finlandii

Lepiej wygląda środek obrony, gdzie rządzi Fin Niklas Moisander (30 l.), który jest członkiem. Sił Obronnych Finlandii. W 2009 roku został wybrany na najlepszego wojskowego sportowca tego kraju. Dwa razy (2012, 2013) był też uznany za najlepszego piłkarza Finlandii. Ma duże doświadczenie (47 meczów w kadrze), jest kapitanem zarówno w reprezentacji, jak i w klubie. Ma brata bliźniaka, bramkarza grającego w lidze fińskiej.

Kishna, czyli gol Ajaksu numer 5000

W pomocy rywal Legii ma kilku ciekawych piłkarzy. W niedzielę do historii przeszedł skrzydłowy Ricardo Kishna (20 l.), strzelając dla Ajaksu (po podaniu Arkadiusza Milika) gola numer 5000 w lidze holenderskiej. Ojciec Kishny pochodzi z Surinamu, który dał Holandii wspaniałych piłkarzy (Gullit, Rijkaard, Kluivert, Davids, Seedorf). Kishna chciałby iść w ich ślady. Na razie gra w holenderskiej kadrze U 21. To bardzo rodzinny chłopak, na ramieniu ma wytatuowaną podobiznę siostry.

Anwar jest w G(h)azie

Mistrz Polski powinien też uważać na drugiego skrzydłowego, Anwara El-Ghaziego (20 l.), z pochodzenia Marokańczyka, który wciąż nie zdecydował, dla której reprezentacji będzie grał. Chcą go i Holendrzy, i Marokańczycy. El-Ghazi jest drugim po Miliku strzelcem Ajaksu w tym sezonie (20 spotkań i 7 goli w lidze).

Chce być następcą Laudrupa

Ważną rolę w drużynie pełni też Lasse Schone (29 l.), pomocnik, ale ostatnio ustawiany w ataku, który kontynuuje w Amsterdamie "linię duńską". To już 21. piłkarz z tego kraju w 114-letniej historii Ajaksu. Schone przyznaje, że jego idolem był Michael Laudrup, ale na szczęście dla Legii do świetnego Michaela pomocnikowi Ajaksu brakuje bardzo dużo.Jeśli trener Frank de Boer będzie konswekwentny, to Milik zacznie dzisiejszy mecz na ławce, bo tak było w kilku ostatnich ligowych spotkaniach.

Najnowsze