- Jest to dotkliwa kara. Czy wysoka? Ja ogólnie uważam, że trzeba doprowadzić do sytuacji żeby nie było takich problemów. W jakimś zakresie na pewno będziemy się odwoływali. Będziemy starali się, żeby kara drugiego meczu była w zawieszeniu. Każdy mecz bez kibiców jest to dla nas strata kilkuset tysięcy złotych - powiedział w rozmowie z TOK FM Leśnodorski.
UEFA ukarała Legię Warszawa! Grzywna i zamknięty stadion [WIDEO]
- W obecnych czasach w rozgrywkach europejskich stadion jest ostatnim miejscem do manifestowania poglądów politycznych. Trzeba to zaakceptować i to wydaje się proste, wszyscy muszą to zrozumieć. Nie rozpoczniemy wojny z trybunami. Niektórym ludziom trzeba jednak uświadamiać jak wiele na takich wybrykach traci klub. Już rok temu mówiłem, że na nieodpowiednie symbole i zachowania nie ma miejsca na Legii.
- Postawy rasistowskie w naszym klubie nie będą akceptowane. Jeśli ktoś ma takie przekonania, to niech nie wygłasza ich przy Łazienkowskiej. Osoby z „Żylety”, z którymi mam kontakt, potępiają to co się stało i są sfrustrowane całą sprawą. Generalnie nie wyobrażam sobie, że ktoś celowo stara się szkodzić własnemu klubowi. Czekamy na zapisy monitoringu z Belgii. Zamierzamy ukarać indywidualnie kibiców, którzy sprowadzili na nas kary. Pomyślimy też o procesach cywilnych, w których będziemy chcieli zdobyć odszkodowania. Argument finansowy przemawia do ludzi najlepiej. - zakończył prezes Legii.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail