Łukasz Podolski: Marzy mi się finał Ligi Europejskiej z Legią

2015-01-16 9:18

Łukasz Podolski (30 l.) jest bardzo zadowolony z przejścia do Interu Mediolan. Pomocnik reprezentacji Niemiec pomógł nowemu klubowi zremisować z Juventusem i wygrać z Genoą. Dobre wyniki w Serie A to niejedyny cel urodzonego w Polsce zawodnika. Gliwiczanin chce zagrać w finale Ligi Europejskiej w Warszawie, najlepiej z Legią!

"Super Express": - Jak przebiega aklimatyzacja w Mediolanie?

Łukasz Podolski: - Znakomicie. To piękne miasto, jestem tu z rodziną. Kibice przywitali mnie fantastycznie. Na lotnisku zjawiło się 500 kibiców. Byłem w szoku! Myślałem, że przyjdzie kilka osób, rozdam ze dwa autografy i tyle. Nikt nigdy mnie tak na lotnisku nie witał. Jedyne porównywalne wydarzenie to 25 tysięcy fanów na moim pierwszym treningu w FC Koeln, po powrocie z Bayernu.

- A dlaczego wybrałeś Inter? To była jedyna oferta?

- Nie, miałem 3-4 opcje, ale przekonała mnie rozmowa z trenerem Mancinim i poważne podejście działaczy Interu. No i marka. Myślę, że to jeden z dziesięciu najlepszych klubów w historii piłki. Może Serie A nie jest teraz najlepszą ligą świata, ale jest tu kilka mocnych zespołów. Juventus, Roma, Inter, AC Milan, Napoli, Fiorentina. Jest z kim walczyć.

Krystian Bielik trafi do Arsenalu! Prezes potwierdził

- Jaki jest cel Interu w tym sezonie? Na razie klub jest na 9. miejscu w tabeli.

- Chcemy zająć miejsce gwarantujące start w Lidze Mistrzów, czyli musimy być na podium. To możliwe, bo klub się wzmocnił, poza mną ściągnął Shaqiriego z Bayernu. No i Liga Europejska. Nasz cel to wygranie tych rozgrywek. Finał jest w Warszawie, dla mnie byłoby super znów zagrać na Narodowym. A najlepiej z Legią. To dla mnie najlepsze rozwiązanie na finał.

- Inter zagra w 1/16 LE z Celtikiem Glasgow. Kibice Legii będą ci życzyć dużo goli, bo Celticu nie lubią.

- Nie mam nic przeciw temu, żeby je Celticowi strzelić (śmiech).

- Ty odszedłeś z Arsenalu, a w tamtym kierunku podąży 17-letni Krystian Bielik. Jakie rady dla młodszego kolegi?

- Gdy miałem 17-18 lat, to już grałem w Bundeslidze. Bielikowi życzę równie szybkiej kariery. Niech walczy o swoje od pierwszego dnia. Jeśli jest dobry, to dostanie szansę.

- Niedawno w Zabrzu pojawiła się plotka, że możesz zostać właścicielem Górnika za symboliczną złotówkę. To chyba nierealne?

- Jestem kibicem Górnika i życzę klubowi, aby wyszedł na prostą - skończył budowę stadionu, walczył o najwyższe cele. Ciągłe zajmowanie miejsc 5-12 sprawia, że klub nie idzie do przodu. Ja pomagałem w kilku sponsorskich kwestiach, ale w tym momencie jestem piłkarzem, a nie biznesmenem. I kupowanie klubu nie wchodzi w rachubę.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze