Ondrej Duda: Wygramy z Napoli 1:0

"Super Express": - Po losowaniu grup Ligi Europejskiej mecze Legii z Napoli zapowiadano jako starcie obecnej gwiazdy słowackiej kadry - Marka Hamsika, z przyszłą - Ondrejem Dudą. Kontuzjowany Hamsik nie zagra, ty też od kilkunastu dni leczysz uraz. Jak zdrowie, w ogóle wystąpisz w czwartek?

Ondrej Duda: - Miałem problem z mięśniami, ale trenuję z drużyną i jestem gotowy do gry. Nie lubię porównań, ale akurat zestawienie z Markiem bardzo mi pochlebia. To superpiłkarz, największa gwiazda na Słowacji.

- Na zgrupowaniu reprezentacji rozmawialiście o czwartkowym meczu?

- Hamsik pytał, czy będzie komplet widzów na trybunach i kto z Legii gra w reprezentacji Polski. Powiedziałem mu, że na stadionie na pewno będzie bardzo gorąco i że nastawiamy się na twardą walkę. Niech nie liczą, że przyjadą do Warszawy na wycieczkę. Marek był też ciekawy, dlaczego nie doszedł do skutku mój transfer do Interu.

Zobacz: Legia Warszawa - Napoli NA ŻYWO w INTERNECIE. Liga Europy LIVE ONLINE

- No właśnie, dlaczego zamiast grać w Serie A, zostałeś w Legii?

- Tak naprawdę to nie do mnie pytanie. Ja o niczym nie decydowałem. Ale co było latem, dziś jest nieważne. Liczy się dla mnie tylko Legia. Naprawdę.

- Zapowiadasz, że wygracie z Napoli 1:0. Po remisie z Niecieczą trudno w to uwierzyć. Legia gra źle, ty też, w porównaniu z poprzednim sezonem prezentujesz się dużo gorzej.

- Po każdym meczu - wygranym czy przegranym - siedzimy i analizujemy z chłopakami, co poszło nie tak. Przecież nam najbardziej zależy na jak najlepszych wynikach. Nie wszystko jest źle. Ja też rozegrałem wiele dobrych spotkań. Po prostu brakuje nam stabilizacji formy.

Czytaj: Liga Europy: Legia Warszawa - Napoli LIVE w TV i ONLINE. STREAM w INTERNECIE

- Trener Berg już się z wami pożegnał? Media prorokują, że po meczu z Napoli zostanie zwolniony.

- Nie żyjemy w oderwaniu od świata. Czytamy gazety, przeglądamy internet i te wszystkie informacje do nas docierają. Rozmawiamy o tym w drużynie, ale wnioski z tych dyskusji niech zostaną w szatni. Henning Berg nadal jest naszym trenerem i przed tak ważnym meczem skupiamy się na pracy z nim, a nie na plotkach.