A w co grały Diabły?

2009-11-26 2:00

8 - przez tyle lat Manchester United był niepokonany na własnym boisku w rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów. Do wczoraj. "Czerwone Diabły" sensacyjnie przegrały z Besiktasem Stambuł 0:1, a błąd popełnił bramkarz United, Ben Foster (26 l.).

Rywal Tomasza Kuszczaka do miejsca w bramce Manchesteru gra ostatnio koszmarnie. Do tej pory kompromitował się w Premier League, ale teraz dołożył kolejnego "klopsa" w Lidze Mistrzów. Wprawdzie strzał Tello był znakomity, ale Foster zbyt późno zdecydował się na interwencję. Tomasz Kuszczak przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, ale bardzo możliwe, że po następnym błędzie Fostera menedżer sir Alex Ferguson wreszcie postawi na reprezentanta Polski. Pierwszy bramkarz United Holender Edwin van der Sar wciąż leczy kontuzję.

Wiele emocji było również w grupie C. Mnóstwo futbolu na najwyższym poziomie zaprezentowali piłkarze Milanu i Olympique Marsylia. W przypadku zwycięstwa Włosi zapewniliby sobie wyjście z grupy. Padł jednak remis 1:1, z którego piłkarze Milanu powinni być zadowoleni, bo to marsylczycy mieli więcej klarownych okazji do strzelenia kolejnych goli. Niemal pewny awansu do kolejnej rundy jest z kolei Real Madryt, który skromnie pokonał wczoraj FC Zurych 1:0 po golu Higuaina.

Pewien wyjścia z grupy jest również mistrz Francji - Bordeaux i angielska Chelsea. Dobre spotkanie w barwach APOEL-u Nikozja rozegrał z kolei Kamil Kosowski. Jego drużyna zremisowała z Atletico Madryt 1:1. Cypryjczycy wciąż walczą o awans do Ligi Europejskiej.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze