Luciano Spalletti, trener Zenitu:
- Wszystkie mecze w Lidze Mistrzów są ważne i jutrzejszy nie jest żadnym wyjątkiem. Przeciwko Anderlechtowi nie możemy sobie już pozwolić na żadne wpadki, wyczerpaliśmy nasz margines błędu.
- To dla nas trudny okres, ale gra zespołu powoli się poprawia. Optymistycznie patrzę w przyszłość. Hulk i Axel Witsel to dwaj świetni piłkarze, którzy już pokazują swoją ogromną wartość na boisku, mimo że potrzebują jeszcze czasu na adaptację w drużynie. Musimy zaczekać do końca sezonu, chcąc ocenić ich wpływ na grę Zenitu.
- Anderlecht chce w najbliższych dwóch meczach z nami zdobyć minimum 4 punkty? Cóż, chcemy powiększyć nasz dorobek punktowy o taką samą ilość "oczek".
John van den Brom, trener Anderlechtu:
- Zenit to świetna drużyna i spotkanie z Anderlechtem może być dla niej ostatnią szansą na włączenie się do walki o wyjście z grupy. Zapewniam jednak, że chcemy awansować do następnej rundy równie mocno, co nasi rywale.
- Musimy zagrać jako drużyna i zrobić to dobrze. Powinniśmy czerpać inspirację z naszego meczu w 1. kolejce z Milanem (0:0), bo to były wielkie zawody, ale nie możemy tego robić - to już przeszłość i czeka nas zupełnie inne spotkanie.
Kontuzje:
Zenit: brak
Anderlecht: Dieudonne Mbokan (złamany nos)
Sytuacja w grupie:
Zarówno Zenit jak i Anderlecht nie mogą być póki co zadowolone ze swoich występów w Lidze Mistrzów. Rosjanie przegrali z Malagą (0:3) i Milanem (2:3), natomiast Beldzy urwali punkty "Rossonerim" (0:0) i odnieśli porażkę z Andaluzyjczykami (0:3).