Robert Lewandowski skończył w tym roku 34 lata, więc niewykluczone, że mistrzostwa w Katarze będą jego ostatnim mundialem w karierze. Trudno sobie wyobrazić, że za 4 lata, nawet jeśli będzie grał profesjonalnie w piłkę, to będzie prezentował taki poziom jak teraz, więc to ostatni dzwonek, by odegrać wielką rolę na najważniejszej imprezie piłkarskiej. W zagranicznych mediach również zauważają, że w obecnej formie Robert Lewandowski jest jedną z największych gwiazd nadchodzącego mundialu i stawiają go w ścisłej czołówce. Pozazdrościć może mu choćby Cristiano Ronaldo.
ESPN docenia Lewandowskiego. Ronaldo daleko w tyle
Stacja ESPN pokusiła się o stworzenie listy 50 największych gwiazd mundialu w Katarze. Niestety, wśród z nich znalazł się tylko jeden Polak, choć wielu fanów widziałoby tam także choćby Piotra Zielińskiego. Należy jednak podkreślić, że Lewandowski znalazł się na wysokim, piątym miejscu! Ustąpić musiał jedynie Messiemu (4.), de Bruyne (3.), Benzemie (2.) i Mbappe (1.). – W Katarze będzie niewiele reprezentacji, które tak bardzo pokładają nadzieje w jednym zawodniku. To nie znaczy, że Polska nie ma innych dobrych graczy, ale rzeczywistość jest taka, że żaden nie dorównuje Lewandowskiemu. Jego zadaniem jest wyprowadzenie Polski z fazy grupowej po raz pierwszy od 1986 roku – napisano o Robercie Lewandowskim.
Polak wyprzedził takie gwiazdy światowej piłki jak Neymar (6.), Modrić (7.) czy Cristiano Ronaldo. Już sama pozycja Portugalczyka może zaskakiwać, bowiem ESPN umieścił go dopiero na 20. miejscu w swoim zestawieniu, sugerując, że jego kariera dobiega już końca, choć dla reprezentacji wciąż jest bardzo ważny. W pierwszej dziesiątce oprócz wymienionych wcześniej zawodników znaleźli się także Vinicius Junior (8.), Thibaut Courtois (9.) i Sadio Mane (10.).