O transferze Moraty do stolicy Katalonii mówiło się od kilku dni. Początkowo wydawało się, że jest to zwykła plotka, ale z biegiem czasu najwyraźniej nabrała ona realnych kształtów. Hiszpański „As” informuje, że transakcja związana z przenosinami piłkarza do Barcelony „jest już zamknięta w 95 procentach”, a jej oficjalnego potwierdzenia powinniśmy spodziewać się jeszcze w tym tygodniu. Napastnik jest obecnie wypożyczony z Atletico Madryt do Juventusu, ale jak wynika z informacji hiszpańskich dziennikarzy, klub z Katalonii osiągnął w tej kwestii całkowite porozumienie ze „Starą Damą”.
Dla Moraty będzie to powrót do Hiszpanii po 18-miesięcznej przerwie. Wydaje się jednak, że kibice pozostałych gigantów La Liga nie będą w stanie spojrzeć na ten transfer przychylnym okiem. W przeszłości 29-latek reprezentował bowiem barwy obu madryckich klubów – w barwach „Królewskich” zanotował 95 występów i strzelił 31 goli, jego bilans w barwach „Los Colchoneros” wynosi natomiast 61 rozegranych meczów i 22 trafienia.
Alvaro Morata przygodę z piłką nożną rozpoczynał w akademii Atletico Madryt oraz Getafe, w wieku 16 lat trafiając ostatecznie do drużyny młodzieżowej Realu Madryt. To właśnie w barwach „Królewskich” dał się poznać szerszej publiczności, w kolejnych etapach kariery występując dla takich klubów jak Juventus, Chelsea oraz Atletico Madryt. Morata ma także na koncie 50 występów w dorosłej reprezentacji Hiszpanii, dla której zdobył w tym czasie 23 bramki.