Ani Barcelona, ani Valencia nie mogły być zadowolone z losowania par półfinałowych Pucharu Króla. Obie te drużyny trafić mogły jeszcze na Leganes, ale ostatecznie ekipa z okolic Madrytu wpadła na Sevillę, a dwie teoretycznie najsilniejsze drużyny tego etapu Copa del Rey musiały rywalizować ze sobą.
Od pierwszego gwizdka sędziego na Camp Nou zdecydowanie dominowali - co można było przewidzieć - gospodarze. Długo utrzymywali się przy piłce na połowie Valencii, momentami zakładali nawet hokejowy zamek przed ich polem karnym, ale podopiecznym Ernesto Valverde brakowało błysku i pomysłowości w najważniejszym momencie rozegrania akcji. Trzeba jednak oddać gościom, że bronili się bardzo skutecznie. Co prawda chwilami nieco rozpaczliwie, ale dla nich najbardziej liczyło się to, że do przerwy Barcelona nie tylko nie strzeliła gola, ale wręcz nie oddała żadnego celnego uderzenia na bramkę!
W drugiej połowie obie drużyny wrzuciły jednak wyższy bieg i zwiększyły obroty. "Barca" zaczęła od strzału Leo Messiego w boczną siatkę, a "Nietoperze" od dłuższego posiadania piłki, odważniejszej gry i uderzenia Daniego Parejo. Z czasem jednak przewaga gospodarzy była coraz wyraźniejsza. I w końcu udało się ją przełożyć na gola. Po akcji Messiego i bardzo inteligentnej wrzutce do Luisa Suareza Urugwajczyk trafił głową do siatki i zapewnił swojej drużynie prowadzenie, a jak się później okazało zwycięstwo w tym pierwszym półfinale. Rewanż za tydzień na Estadio Mestalla.
FC BARCELONA - VALENCIA 1:0
Bramki: Luis Suarez 67
Żółte kartki: Sergi Roberto - Andreas Pereira, Carlos Soler, Luciano Vietto
Barcelona: Cilessen - Roberto, Pique, Umtiti, Alba - Vidal (58. Coutinho), Rakitić (68. Paulinho), Busquets, Iniesta (73. Alcacer) - Messi, Suarez
Valencia: Domenech - Montoya, Paulista, Vezo, Gaya - Soler (76. Torres), Parejo, Coquelin, Pereira (46. Maksimović) - Vietto, Rodrigo (82. Mina)